niedziela, 24 sierpnia 2014

Dzień Trzeci

Powoli przyzwyczajamy się do pobudki, choć w Domu się tak nie wstaje. Nawet przyjemna taka muzyczna pobudka…

A na rozgrzewce niespodzianka! Oprócz typowych ćwiczeń takich jak pajacyki, skrętoskłony i rozciąganie… tańce! Dużo tańców na tym naszym wyjeździe, ale cieszymy się, bo płynie z nich radość, dobry rodzaj zmęczenia, duma z nauki oraz okazja do integracji, a jakże! Bo dzisiaj rano tańczyliśmy „tańce pijarskie” w parach. Taniec belgijski oraz „Kiedy umrę kochanie” dostarczyły dużo śmiechu i łamania pierwszych damsko-męskich lodów.

Po śniadaniu i sprzątaniu pokoi rozdzieliliśmy się. Każda klasa miała inny plan zajęć. Część udała się na naukę śpiewu i piosenek, gdzie przygotowała się na wieczorną Mszę, część udała się na spotkanie z Wychowawcą, a część poszła na gwóźdź programu – rejs statkiem po Zalewie Solińskim. Podczas rejsu była możliwość posiedzenia chwilę za sterem w czapce kapitana. Do 14:30 wszyscy oprócz tych punktów programu zaliczyli jeszcze Krąg Biblijny i obiad.

O 15:00 ruszyliśmy na boiska i trawę na rozgrywki sportowe! Były do wyboru trzy konkurencje, siatkówka, piłka nożna i tor przeszkód. Najwięcej emocji dostarczyła zdecydowanie piłka nożna, konik większości męskiej części obozu, najwięcej zabawy dostarczył tor przeszkód. Pogoda bardzo dopisała, słońce świeciło, ale nie grzało zbyt mocno.

Po tym punkcie programu odbyła się Msza Święta na świeżym powietrzu, ku radości wszystkich już bez słońca. Kazanie poruszało temat Salomona oraz drogi człowieka do szczęścia (bo szczęścia dotyczyły też Kręgi Biblijne).

Po Mszy Świętej wszyscy udali się do pokoi przygotowywać się na Wieś-Party.

W końcu! 21:00! Zabawa się wreszcie zaczęła! Jak wszyscy się poprzebierali! Śmieszne ubrania, głupie dodatki, peruki, krawaty, koszulki na lewą stronę, okulary, kapelusze, przerysowane makijaże, malunki na twarzach… Uczestnicy i kadra stanęli na wysokości zadania pokazując co to znaczy wieś.

Na początek taniec belgijski. Animatorzy, udając wieśniaków z pobliskiej wioski, poprowadzili nas przez dyskotekę, najpierw tańcząc „tańce pijarskie”, następnie puszczając muzykę z różnych gatunków, przy której świetnie się bawiliśmy. Podczas zabawy Panie Wychowawczynie i Ojciec Grzegorz za kontuarem rozdawali spragnionym wodę z sokiem, z czego korzystaliśmy.

O 22:30 zakończyliśmy wspaniałą zabawę wieczorną modlitwą. Szybkie mycie i grzeczne spanie poprowadziły nas do kolejnego wspaniałego dnia Obozu Integracyjnego…


Galeria zdjęć z Trzeciego Dnia:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz